ALGIERIA – Oran – miasto „Dżumy”

styczeń 2025

Kiedy byłam w liceum jedną z obowiązkowych lektur była „Dżuma” autorstwa Alberta Camusa. Akcja powieści toczyła się właśnie w Oranie, poza tym było o zarazie, którą roznosiły szczury i różnych relacjach międzyludzkich. Pamiętam, że książka bardzo mnie wciągnęła i mimo, że autor opisywał Oran jako miasto odwrócone od morza, brzydkie, pozbawione roślinności i nie zachęcające do spędzania w nim czasu obiecałam sobie, że kiedyś chciałabym zobaczyć to miasto. Tak więc właśnie spełniło się jedno z moich młodzieńczych marzeń i naocznie mogłam stwierdzić, że nie zgadzam się z opisem zawartym w książce.

W Oranie spędziłam nie całe dwa dni, ale udało mi się zwiedzić bardzo dużo, nawet miejsca czasowo zamknięte, które dzięki uprzejmości pracowników zostały nam udostępnione.

Panorama miasta

Oran nazywany jest również Wahran, co języku berberyjskim oznacza miejsce lwów. Legenda głosi, że około 900 roku  w tym rejonie spotykano lwy berberyjskie. Ostatnie dwa lwy zostały zabite na górze niedaleko Oranu, która do dzisiaj nosi nazwę la montagne des lions („Góra Lwów”).

Miasto zostało założone w 903 roku przez arabskich kupców, właśnie w tym miejscu ze względu na korzystne położenie w naturalnej zatoce morza Śródziemnego, jako baza do handlu między Europą a Afryką Północną. Pod koniec XV wieku miasto opanowali muzułmańscy uchodźcy z Hiszpanii, uciekający przed przymusową konwersją na chrześcijaństwo. W kolejnych latach miasto i port podupadły, stając się bazą piracką. W 1790 roku Oran został poważnie zniszczony podczas trzęsienia ziemi, krótko potem miasto zajęli Turcy, osiedlając tu kolonistów żydowskich. W 1831 roku miasto zajęli Francuzi, którzy zmodernizowali i rozbudowali port, a także wznieśli nowe dzielnice z budynkami wzorowanymi na paryskich kamienicach. Po uzyskaniu niepodległości przez Algierię w 1962 roku prawie wszyscy Europejczycy opuścili Oran i Algierię.

Fort Santa Cruz

Żeby zobaczyć Fort i kaplicę Santa Cruz skorzystałyśmy z  taksówki, których w mieście jest bardzo dużo (koszt 1500 dinarów) Wystarczy spytać pracownika hotelu lub dla tych odważniejszych wyjść na ulicę i machać ręką (pewnie będzie taniej). Na wzgórze można również wjechać kolejką linową z centrum miasta (Telepherique d`Oran), ale to dla tych, którzy mają więcej czasu na zwiedzanie. Przejazd trwa 15 minut i kosztuje 100 dinarów. Myślę, że przejażdżka nad miastem niewielkimi wagonikami może być ciekawym przeżyciem ze względu na spektakularny widok 

Niewielka budowla obronna powstała za panowanie tureckiej dynastii Osmanów, ale rozbudowy fortyfikacji podjęli się Hiszpanie, którzy w XVI wieku zajęli Oran.

Fort otoczony jest grubymi murami o długości ponad dwóch i pół kilometra, zwieńczonymi masywnymi wieżami. Wewnątrz znajduje się zamek (kasba), w którym hiszpańscy gubernatorowie ustanowił swoją kwaterę główną, skąd przez 300 lat zarządzali miastem i okolicą. Do budowy fortu wykorzystano:  żelazo, drewno, piasek, wapno i wodę. Dzisiaj trochę trudno jest nam wyobrazić sobie jak wnoszono te wszystkie materiały pod górę krętymi i trudnymi ścieżkami. Budowla była wielokrotnie rozbudowywany w celu wzmocnienia fortyfikacji. Fort Santa Cruz posiada system gromadzenia wody deszczowej, a największy zbiornik ma pojemność 300 000 litrów.

Bilet wstępu 110 dinarów.

.

Kaplica Świętego Krzyża     

Chapelle de Santa Cruz

W 1849 roku wybuchła epidemia cholery, która dotknęła całe miasto, powodując śmierć 1172 osób. 4 listopada 1849 r. z miasta wyruszyło na wzgórze tysiące wiernych błagających Matkę Bożą o ochronę przed zarazą. Zanim dotarli na szczyt zaczął padać ulewny deszcz. Po kilku dniach liczba zachorowań znacznie zmniejszyła się, aż ostatecznie ustała.

Na pamiątkę „cudu deszczu”, który uchronił mieszkańców przed dalszą epidemią cholery, w 1850 roku zbudowano małą kaplicę z figurą Matki Bożej. Sto lat później rozpoczęto pracę nad projektem, który obejmował budowę kościoła w stylu romańskim oraz krużganków otaczających plac przed kościołem. Całość została ukończona na początku listopada  1959 roku. Po odzyskaniu niepodległości przez Algierię, Oran opuścili prawie wszyscy katolicy, a świątynia zaczęła popadać w ruinę. W grudniu 2014 r. podjęto decyzję o odnowieniu kompleksu Santa Cruz. Renowacja kosztowała około 6 milionów euro i Świątynia ponownie została udostępniona w 2018 roku. Podczas inauguracji, 8 grudnia 2018 roku odbyła się ceremonia beatyfikacji dziewiętnastu duchownych katolickich zamordowanych podczas wojny domowej a Algierii. 

Z tarasów wokół kaplicy roztacza się niezwykły widok na zatokę i miasto Oran na wschodzie oraz port Mers El- Kebir  na północnym zachodzie.

Kościół Świętego Ludwika,       

L’église Saint-Louis d’Oran

Przy ulicy prowadzącej do Fortu Santa Cruz położony jest kościół Świętego Ludwika IX (średniowiecznego władcy Francji, człowieka bardzo pobożnego, który zasłużył się dwukrotnym udziałem w wyprawach krzyżowych na odsiecz zdobytej przez muzułmanów Jerozolimie)

Początkowo w tym miejscu znajdował się meczet, który został przebudowany w XVI wieku przez Hiszpanów na kościół katolicki pod wezwaniem Santa Maria della Patience (Matki Bożej Cierpliwej). Przez kolejne trzysta lat ten kościół był przebudowywany, uległ uszkodzeniom podczas trzęsienie ziemi i ponownie był odbudowany w stylu renesansu włoskiego. W 1869 roku po radykalnej rozbudowie, aby odpowiedzieć na wzrost populacji miasta pochodzenia europejskiego kościół został przekształcony w Katedrę Saint-Louis i funkcję tą pełniła do 1913 roku, kiedy wybudowano nową, okazałą Katedrę Sacre Coeur.

Po 1962 roku kościół służył jako schronienie dla rodzin pozbawionych środków do życia, a w 2000 roku ze względu na stan techniczny budynek został całkowicie zamknięty i mimo, że jest wpisany na listę zabytków historii, popada w całkowitą ruinę. Szkoda, bo kościół jest bardzo ładny, świetnie położony i mógłby stanowić ciekawe miejsce w drodze do Fortu.

.

Marabout

Sidi El Houari (1350-1439) był algierskim imamem. Otwierał szkoły religijne i koraniczne, nauczał prawoznawstwa i hadisów ( zapisy dotyczące czynów i wypowiedzi Mahometa). Szkoły, w których nauczał Sidi El Houari ukończyło wielu dobrze wykształconych szejków i przyszłych przywódców religijnych. Przyczynił się do rozwoju muzułmanizmu, uważany jest za patrona miasta, a jego imieniem nazwano słynną starą dzielnicę.

Marabout, to niewielka salka, w której ustawione są dwa sarkofagi okryte zielonym suknem. Większy oczywiście Sidi El Houari.  Po prawej stronie we wnęce na łóżku leżała jakaś kobieta, która wyglądała jakby mieszkała tam na stałe. Miała nawet lodówkę i kilka zgrzewek napojów. To było, takie trochę dziwne i zaskakujące.

.

Dworzec kolejowy w Oranie,

Gare D’Oran

Prace nad budynkiem rozpoczęto w 1908 roku, a ukończono w 1913 roku. Budynek dworca pasażerskiego zaprojektowano w stylu neomauretańskim w okresie kolonizacji francuskiej. Ciekawa architektura nawiązuje do symboli zawartych w trzech Świętych Księgach (Buddyzmu, Chrześcijaństwa, Judaizmu). Wygląd zewnętrzny dworca przypomina meczet, gdzie zegar umieszczony jest na wieży mającej kształt minaretu. Kraty, drzwi, okna i sufit kubby ( kopuły) zdobią Gwiazdy Dawida, a malowidła na suficie przedstawiają chrześcijańskie krzyże. W holu głównym zabytkowe stanowiska kasowe wykonane z drewna i bogato zdobione.

.

Meczet Imama el-Houari

Imama el-Houari Mosque

Meczet ten znany jest także pod nazwą Bey Mohamed Othman Al Kabir Mosque. Meczet zbudowano po wypędzeniu Hiszpanów z Oranu w 1792 roku. Budowę zlecił Bay Muhammad ben Osman al-Kabir, a meczet miał służyć jako miejsce pochówku Beya i najbliższych członków jego rodziny. Podczas kolonizacji francuskiej od 1832 roku miejsce kultu religijnego muzułmanów przekształcono w pomieszczenia służbowe, mieszkalne oraz stajnie.

W meczecie znajdują się osobne wejścia dla mężczyzn i kobiet, zgodnie z tradycjami islamskimi i otwarty podczas pięciu modlitw dziennie.

.

Katedra Najświętszego Serca w Oran, 

Catedrale Sacre – Coeur

Z początkiem XX wieku  w Oranie mieszkało około 800 000 Europejczyków z czego większość było katolikami, dlatego powstała potrzeba wybudowania dużego kościoła, gdyż dotychczasowa katedra Świętego Ludwika była zbyt mała. Budowę katedry Sacre–Coeurrozpoczęto w 1903 roku i po wielu perypetiach związanych z bankructwami przedsiębiorców, osuwiskami i przerwami spowodowanymi brakiem finansowania otwarto dla wiernych w 1913 roku, zaś konsekrowany częściowo 30 kwietnia 1930 roku. Cały kościół nie mógł być poświęcony ponieważ ołtarz został w całości wykonany z betonu. Prawo kanoniczne dopuszcza tylko określone materiały z których może być wykonany ołtarz, a wśród nich nie ma betonu. Taka ciekawostka. Dzisiaj opuszczone prezbiterium zamieszkują duże ilości gołębi, które skutecznie zanieczyszczają ołtarz, krzesło celebransa oraz ławy dla duchowieństwa i taki to smutny koniec historii katedry w Oranie.

W 1984 roku w dalszej część katedry urządzono biblioteką regionalną, a w 1996 roku biblioteką publiczną. W nawach stoją regały z książkami. W pustej przestrzeni pod amboną kilka stolików z nielicznymi studentami korzystającymi ze zgromadzonego tu księgozbioru.

.

Muzeum Narodowe,  

Musee National Ahmed Zabana  

Przebywający na emeryturze wojskowej Laurent Philippe Demaëght, został mianowany dowódcą biura rekrutacyjnego w Oranie, ale jego główną pasją była archeologia. W 1879 roku powołał do życia Towarzystwo Geografii i Archeologii Prowincji Oran aby poznawać, opisywać i katalogować dziedzictwo kulturowe Algierii. W tamtym czasie w Oranie nie było żadnego muzeum, zaś namiastkę tego przybytku stanowiło pomieszczenie zwane „Salą Ptaków”, gdzie przechowywano kolekcję wypchanych ptaków, jaj strusich, małp, polerowaną siekierę i inne osobliwości, a wszystko to było umieszczone w starym ratuszu na Place de la République.

Laurent Philippe Demaëght początkowo skupił się kolekcjonowaniu epigrafiki i starożytnej numizmatyki. Następnie wystosował apel do mieszkańców o wzbogacenie istniejących zbiorów. Początkowo wszystkie zbiory gromadził w swoim domu, a gdy utworzono muzeum znalazły tam swoje miejsce. Pierwotnie Muzeum Narodowe nosiło imię Laurenta Philippa Demaëght. Obecnie nosi imię Ahmeda Zabana, algierskiego bojownika, który za udział w wybuchu wojny algierskiej został stracony w 1956 r.

W poniedziałki Muzeum Narodowe jest zamknięte, ale dzięki ogromnej uprzejmości pracowników muzeum przygotowujących tego dnia nową ekspozycję, wyłączono system alarmowy i umożliwiono nam, dwóm turystkom z Polski, zwiedzanie muzeum w towarzystwie przewodniczki.

.

Plac 1 listopada 1954 r.

Place Declaration du 1 er Novembre 1954

1 listopada 1954 roku Front Wyzwolenia Narodowego (FLN) skierował manifest do narodu algierskiego i tą datę uznaje się jako początek algierskiej wojny o niepodległość.

Historyczne centrum miasta skupia się wokół placu 1 listopada, położonego w pobliżu pałacu Beja. Po środku usytuowany jest pomnik emira Abd el Kadera – jednego z organizatorów i przywódców walki z algierskimi kolonizatorami. Jego wizerunek umieszczony jest na cztery kierunki świata. A napis w języku arabskim głosi „Zwycięstwo możliwe jest tylko z Allahem. Zaprawdę Allah jest wywyższony w swojej Potędze i Mądrości”

Wokół placu jest kilka ważnych budowli – Teatr Regionalny, Ratusz, kilka ciekawych kamienic kolonialnych oraz hotele.

.

Teatr Regionalny w Oranie,

Le Théâtre régional d’Oran

Budynek Opery w Oranie został wybudowany na początku XX wieku, a swoją działalność rozpoczął w 1907 roku. Piękny budynek łączący elementy neobaroku z neoklasycyzmem, dla mnie chyba najładniejszy w Oranie. Fasada jest bogato zdobiona, z trzema głównymi łukowatymi oknami na piętrze, wspartymi na eleganckich kolumnach o marmurowej teksturze. Nad wejściem umieszczone są złote napisy „COMÉDIE,” „OPÉRA,” i „TRAGÉDIE”. Na szczycie, w centralnej części fasady umieszczona jest dynamiczna rzeźba z muzą trzymająca cytrę w dłoni.

Długo można podziwiać fasadę pełną figur, masek, klasycznych pilastrów, ozdobnych gzymsów i różnych innych detali architektonicznych. Niestety podczas dwudniowego pobytu nie udało wejść mi się do wnętrza.

.

Ratusz w Oranie,

Hôtel de ville d’Oran

Siedziba Urzędu Miasta Oran wybudowana w 1886 roku, to jeden najwybitniejszych zabytkowych budynków w stylu neoklasycystycznym. Wspaniały budynek, do którego prowadzą majestatyczne schody wykonane są z półprzezroczystego onyksu.

Wejście do ratusza zdobią posągi dwóch dumnych lwów wyrzeźbionych przez francuskiego artystę Augusta Caina w 1889 roku, których wizerunki nawiązują do arabskie nazwy miasta Wahran, oznaczającej lwy. Usytuowane przed ratuszem lwy nawiązują do legendy o Oranie, według której na grobie patrona miasta Sidi El Hourari widziano lwy berberyjskie.

Obecnie budynek jest zamknięty ze względu na prace konserwatorskie i remontowe i nie wygląda żeby szybko miały się zakończyć.

.

Sąd w Oranie, Tribunal d`Oran,

La cour de justice d’Oran

Budynek w stylu neoklasycystycznym, położony na tyłach katedry Sacre–Coeur. Całość charakteryzuje się harmonią i dbałością o detale, typową dla instytucji publicznych z przełomu XIX i XX wieku. Centralna część z dużym portalem. Nad portalem, bogato rzeźbiona dekoracja przedstawiająca alegoryczne postacie symbolizujące sprawiedliwość i prawo. Budynek otoczony drzewami o szerokich, rozłożystych koronach oraz ozdobnym, kutym ogrodzeniem ze złotymi detalami. To, co zwróciło moją uwagę, oprócz architektury, to duża liczba kobiet, pewnie oczekujących na werdykty rozpraw sądowych.

.

Kamienice w Oranie

Wspólnym stylem kamienic w centrum miasta jest architektura neoklasycystyczna i eklektyczna z silnymi wpływami francuskimi, charakterystycznych dla miast północnoafrykańskich, zwłaszcza w Algierii. Budynki mają dekoracyjne detale wokół okien i drzwi, często w postaci sztukaterii, pilastrów i zdobionych gzymsów. Misternie zdobione balustrady są niemal w każdej kamienicy, co jest elementem typowym dla architektury kolonialnej. Niestety te piękne budynki z przełomu XIX i XX wieku mają znaczne ślady zużycia. Odpadającą farba, zasłony, pranie i klimatyzatory montowane na fasadach nie dodają im uroku.

.

Pałac Beja,   

Palais du Bey   

Pałac zbudowany w XVIII wieku na zlecenie Muhammada Beja Wielkiego był oficjalną rezydencją bejów Oranu za czasów Imperium Osmańskiego. Kompleks pałacowy zajmuje powierzchnię około 5,6 hektara, położony na skarpie z widokiem na Morze Śródziemne i Oran, czynił go idealnym miejscem do obserwacji i obrony miasta. Pałac Beja wyróżnia się architekturą osmańską, z rozległymi dziedzińcami, ogrodami, eleganckimi dekoracjami i ptaszarnią. Kompleks składa się z kilku pawilonów, prywatnych rezydencji, pomieszczeń recepcyjnych, diwanu (sali publicznej), apartamentów Beja, haremu, dwóch wież strażniczych, które pochodzą z 1345 roku, koszar (używanych jako stajnie przez Osmanów, a następnie Francuzów), dziedzińca i kilku innych przyległych obiektów.

Pod rządami Imperium Osmańskiego pałac służył nie tylko jako rezydencja beja, ale także jako ośrodek polityczny i administracyjny. Był siedzibą lokalnej władzy, gdzie podejmowano ważne decyzje dotyczące zarządzania miastem i jego otoczeniem.

Spacerując po Pałacu Beja, można zobaczyć jakie spustoszenie poczyniło ponad 60-cio letnie zaniedbanie tego wspaniałego zabytku architektury i kultury osmańskiej. Nie jestem pewna czy podjęte wysiłki na rzecz renowacji tego pięknego miejsca przyniosą oczekiwane efekty, zwłaszcza że wymagają ogromnych nakładów finansowych. Popękane ściany, zawalające się stropy, zapadające podłogi i brak nadzoru nie wróżą świetlanej przyszłości dla tego symbolu bogatej historii Oranu.

Bilet wstępu 100 dinarów

.

Meczet Hassan Paszy,      

Hassan Pasha Mosque

Zbudowany w 1796 roku na rozkaz Baby Hassana, Paszy Algieru. Meczet upamiętniał wyjście wojsk hiszpańskich z Algierii. Meczet łączy w sobie  tradycyjne zasady projektowania islamskiego z wzorami geometrycznymi oraz dekoracjami i elementami architektonicznymi odzwierciedlającymi regionalną sztukę muzułmańską. Niestety w czasie kolonizacji francuskiej przez prawie sto lat służył jako kwatera wojskowa. Obecnie zamknięty ze względów bezpieczeństwa i nie widać żeby planowane było ponownego otwarcie dla wiernych i turystów.

Wielka Synagoga w Oranie,

Mosqee Abdellah Ben Salem

Duża liczba wyznawców judaizmu przybyła do Oranu w 1492 roku uciekając przed hiszpańską inkwizycją. Żydzi stanowili większość mieszkańców miasta przez wiele lat. Spis ludności przeprowadzony na początku XIX wieku dowodzi, że do wyznawania judaizmu przyznawało się 2 800 mieszkańców, podczas gdy chrześcijaństwa i islamu łącznie 1 000 mieszkańców. Do dziś jedyną pozostałością po społeczności żydowskiej jest masywny budynek dawnej synagogi nazwanej oryginalnie Świątynią Izraelitów położony przy jednej z głównych ulic miasta. Budowa świątyni rozpoczęła się w 1880 roku, a została ukończona w 1918 roku. W tym czasie była to największą judaistyczną budowla sakralną w Afryce Północnej. Po odzyskaniu niepodległości przez Algierią synagogę zamknięto, a w 1975 roku przekształcono na meczet i rozpoczęto remont, który trwa do dzisiaj (50 lat) i końca nie widać. Dzięki uprzejmości robotników udało nam się wejść na chwilę do środka.

.

Rezydencja Yves Saint Laurent,

Residence Yves Saint Laurent Oran

Dom, w którym urodził się i mieszkał do osiemnastego roku życia Yves Saint-Laurent, to nowość na mapie turystycznej Oranu. Rezydencja wybudowana w 1913 roku przez dziadka przyszłego projektanta mody położona jest w centrum miasta. Dziadek, a następnie jego syn byli właścicielami firmy ubezpieczeniowej, która mieściła się na parterze budynku. Na piętrze była część mieszkalna i niewielkie pomieszczenie, w którym młody Yves nie zainteresowany ubezpieczeniami, zaczął projektować ubrania dla kobiet. Pod koniec lat 50-tych, w związku z narastającymi ruchami narodowo-wyzwoleńczymi w Algierii, rodzina przeniosła się do Paryża. W opuszczonym domu zamieszkało kilka rodzin algierskich.

W 2020 roku dom kupił Mohamed Affane, przedsiębiorca z Oranu. Dużym nakładem finansowym odrestaurował go i przekształcił w muzeum, które jest otwarte od lipca 2022 roku. Wyposażenie stanowią meble z epoki, które udało się odzyskać i odrestaurować aby były dokładnie w takim stanie, w jakim były sto lat temu. Wśród mebli jest oryginalne biurko,  przy którym pracowali dziadek i ojciec przyszłego projektanta mody. W pomieszczeniach wystawionych jest około 400 szkiców Yves’a Saint-Laurenta, wraz ze zdjęciami projektanta z dzieciństwa. Ciekawostką jest odnaleziony i odkupiony pierwszy obraz olejny, który Yves Saint-Laurent namalował w wieku 14 lat i jest to portret sąsiadki.

Yves Saint-Laurent dobrze czuł się w klimacie arabskim. Nie mogąc powrócić do Algierii kupił posiadłość w Marrakeszu (Maroko) i założył tam przepiękne ogrody Majorelle. Kilka lat temu w sąsiedztwie posiadłości powstało duże muzeum poświęcone twórczości Yves Saint-Laurenta. https://seniorturysta.pl/?p=1838

Cena biletu jak na algierskie warunki dosyć wysoka – 1000 dinarów.

Medina (bazar),

Marche de Medine Al-Jadida

Medina, czyli arabski bazar. Zastawiony kartonami i towarami z metkami krajów azjatyckich. Gdzieś zupełnie zatracił się klimat arabskich bazarów. Jedyne co, to przepyszne, świeże daktyle, które warto kupić. Kilogram tych złocistych owoców kosztuje 500 dinarów, czyli około 2,5 euro. Daktyle wspaniałe, słodkie, z małą pestką. Nigdy dotąd nie jadłam tak pysznych daktyli jak z mediny w Oranie.

Sklepy z sukniami

W Oranie, ale i całej Algierii można zobaczyć wiele sklepów z pięknymi sukniami w różnych kolorach. Wiele z nich jest ręcznie ozdabianych. Niestety, my możemy podziwiać je tylko i wyłącznie na wystawach sklepowych. Algierki zakładają te piękne, bardzo kobiece stroje wyłącznie na prywatne uroczystości w gronie rodzinnym.

.

Pomnik masakry na placu Tahtaha

Pomnik upamiętniający masakrę dokonaną przez Francuską Tajną Organizację Zbrojną (OAS) 28 lutego 1962 roku na placu Tahtaha w Medine Al-Jadida. W trakcie ramadanu, na kilka godzin przed zakończeniem postu, gdy plac był zatłoczony ludźmi robiącymi zakupy, wjechał samochód-pułapka, który eksplodował. W wyniku wybuchu na miejscu zginęło 81 osób, a setki rannych trafiły do szpitali.

Rozumiem tragedię jaka się wydarzyła na placu Tahtaha, rozumiem potrzebę postawienia pomnika upamiętniającego to wydarzenie, ale nie rozumiem kto wyraził zgodę na wystawienie takiego kiczu.

Tramwaje w Oranie

Transport publiczny miasta koncentruje się na tramwaju, który przebiega przez  centrum miasta i biegnie na południe do Es-Senia. Projekt Oran Tram, który stanowi dumę miasta,  rozpoczął się w 2008 roku. Obecnie składa się z 32 przystanków na odcinku 18,7 kilometrów. Bilet w cenie 30 dinarów można kupić w budce i obowiązuje tylko od tej budki w jedną, albo drugą stronę. Nie można kupić na zapas i nie ma biletów jednodniowych. Przekonałyśmy się o tym, kiedy zostałyśmy przyłapane przez „kanarów”. Mandat za przejazd z nie ważnym biletem kosztował nas 200 dinarów od osoby czyli 1€, tak więc równowartość, o zgrozo !!! 4 złotych.

.

Royal Hotel Oran

Położony w centrum miasta, przy placu 1 listopada 1954 roku. Jeden z lepszych hoteli w Oranie, co nie znaczy, że niedostępny na nasze kieszenie. Po tygodniu spędzonym na Saharze należała nam się odrobina luksusu.

.

.

Dziękuję, że jesteś ze mną :).

Mam nadzieję, że zainteresował Cię mój wpis.

Czy chcesz zadać jakieś pytanie? Może napisać coś miłego? A może masz jakieś uwagi do tekstu ?

Śmiało, poniżej możesz to zrobić!

Jeśli podobał Ci się ten wpis, możesz udostępnić go znajomym. 

Dziękuję

Ola

Zapraszam do polubienia mojej strony na Facebooku, dzięki której możesz być na bieżąco z moimi wpisami z kolejnych podróży.

www.facebook.com/seniorturysta1

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *