HOLANDIA dla wnuczki

sierpień 2017 r. Tym razem postanowiliśmy pojeździć po kraju, nie twarda turystyka, ale takie relaksacyjne to tu, to tam wynajętym samochodem. Co byśmy chcieli zobaczyć ? wiatraki, chodaki, sery, rowery, i poldery. Będzie bardzo wesoło i poetycko, można klepać dowolne wiersze lub śpiewać piosenki o Holandii z rymami częstochowskimi.

FRANCJA Tuluza – fiołkowe miasto nad Garonną

Cel podróży: Tuluza, Francja. Termin: luty 2018 r. Miał to być miły wypad do miasta fiołków, a wyszło tak sobie. W Tuluzie chwila nieuwagi w recepcji hotelu kosztowała mnie tablet, ukochany aparat fotograficzny, z który od lat podróżuję oraz dokumenty. Złodziej okazał się na tyle „uczciwy”, że następnego dnia rano podrzucił dokumenty do recepcji, ufff…..  jaka ulga. Pierwsze co zrobiłam po stwierdzeniu zaginięcia, to dzwoniłam do banku w Polsce, żeby zablokować karty płatnicze i dowód …