WŁOCHY – APULIA – Alberobello, miasto bajkowych domów

Październik 2024 rok.

Alberobello

Jednym z priorytetowych miejsc, które koniecznie trzeba zobaczyć jest Alberobello. Podkreślam trzeba, bo rzeczywiście nigdzie indziej nie zobaczymy takiego skupiska trullo w jednym miejscu. Trullo to niewielkie, zwykle jednopoziomowe budynki mieszkalne, zbudowany z wapiennego kamienia, budowane  bez zaprawy najczęściej na planie w kształcie kwadratu lub koła. Charakterystyczny dach o stożkowatym kształcie, również układany jest z kamieni i zwieńczony przeważnie krzyżem lub innym symbolem.

Pierwsze pytanie jakie sobie zadajemy, dlaczego budowano takie bajkowe domki? No cóż, trzeba cofnąć się dziejach Włoch aż do XVII wieku. Wtedy to właśnie wprowadzono prawo, według którego budowa nowego murowanego domu wymagała przede wszystkim zgody królewskiej i późniejszego płacenia podatków przez lokalnego hrabiego na rzecz dworu królewskiego w Neapolu. Giangirolamo II d’Acquaviva był hrabią w okolicach Alberobello, który aby uniknąć płacenia podatków, nakazał swoim poddanym budować domy wyłącznie z kamieni bez zaprawy murarskiej, które w przypadku kontroli ze strony władzy królewskiej można było szybko zdemontować.

Rolnikom, przyzwyczajonym do wykorzystywania tych stożkowatych budynków jako magazynu narzędzi rolniczych lub własnego schronienia podczas złej pogody, nie było trudno spełnić pragnienie hrabiego do uchylania się od płacenia podatków. W ten sposób powstało całe osiedle domków trullo, nazwane Monti.  W rzeczywistości w dzielnicy Monti od 1910 roku, kiedy została wybrana na pomnikiem narodowym, zabroniono budowy domów innego typu niż trullo i stanowiła ona biedną dzielnicę Alberobello. Przez lata, od okresu powojennego aż do lat 70-tych XX wieku, utrzymywała się powszechna opinia, uznająca trullo jako wyrazu biedy i zacofania.

Na wzgórzu powyżej dzielnicy Monti znajduje się kościół Świętego Antoniego, jedyny w swoim rodzaju, ponieważ w całości został wykonany z połączenia różnych trulli. Świątynia zbudowana w 1927 roku z środków przekazanych przez amerykańskich emigrantów, aby powstrzymać rozprzestrzenianie się protestantyzmu.

Prawie 70 lat temu Aurelio Fierro zaśpiewał piosenkę pod tytułem „Sotto i Trulli di Alberobello”, która spowodowała zwiększenie zainteresowania tym miejscem i przyczyniła się do coraz częstszych wizyt turystów krajowych, ale i z innych krajów. A co za tym idzie, dzielnica biedy zaczęła zamieniać się w dzielnicę turystyczną pełną sklepików z pamiątkami, lokalnymi produktami spożywczymi oraz lokali gastronomicznych.

Pierwsze zwrotka piosenki „Sotto i Trulli di Alberobello” brzmiała:

„Jeśli podróżujesz po krainie Apulii,

nagle zatrzymujesz się, aby spojrzeć na

dziwne baśniowe miasteczko,

które wydaje ci się, jakbyś śnił”.

Podczas mojego pobytu w Alberobello pogoda zupełnie nie była taka jak na Włochy przystało, a więc było pochmurnie i lał deszcz. Niestety przy takiej aurze, kiedy woda chlupie w butach, a niebo płacze, zwiedzanie dzielnicy trulli było pozbawione całego uroku, należnego temu miejscu. W jednym ze sklepów kupiłam magnesiki na lodówkę (czasem takie kupuje), ale do dzisiaj mam pewne wątpliwości czy jest to produkcja lokalna, czy masówka z któregoś państwa azjatyckiego.

W większości sklepików obowiązuje zakaz robienia zdjęć. Niektóre sklepy mają na zapleczu tarasy widokowe, na które przepustką jest kupienie jakiegoś drobiazgu. W domku numer 34 przy głównej ulicy na zapleczu jest makieta całej dzielnicy Monti, która daje możliwość spojrzenia z góry i zobaczeniu w całości tego bajkowego miejsca.

Królowa Apulii – Oliwka europejska

Apulia jest producentem 40% oliwy, wytwarzanej przez całe Włochy. Jeżdżąc między miastami tego regionu cały czas poruszamy się w wielkim gaju drzew oliwnych

Oliwka jest rośliną bardzo długowieczną, może żyć i owocować nawet ponad 1000 lat. Młode drzewko zaczyna owocować w wieku 4-5 lat, a największą wydajność osiąga w wieku 30-40 lat i więcej, owocując do końca swojego życia. W Libanie są drzewa oliwne, których wiek oceniono na 6 000 lat i nadal owocują. Aby uzyskać 1 litr oliwy potrzebne jest 7 kilogramów owoców.

Według  danych statystycznych w Apulii rośnie kilka milionów drzew oliwnych, z których 15 tysięcy liczy sobie ponad 100 lat. Stare drzewa charakteryzują się krzywym, sękowatym pniem z licznymi odrostami, które czasami tworzą niesamowite kształty.

Rodzaje oliwy:

Extra vergine – najszlachetniejsza, z pierwszego tłoczenia na zimno. Doskonała do jedzenia na surowo do sałatek, brusketty lub do chleba. Jest niefiltrowana i może być naturalnie mętna. 

Vergine – z drugiego i trzeciego tłoczenia, nierafinowana i mniej aromatyczna. Można stosować do spożycia bez obróbki cieplnej.

Olio d’oliva – poddawana procesowi filtrowania, bez smaku i wyrazistego koloru, idealna za to do potraw poddawanych obróbce cieplnej: gotowanie, duszenie, smażenie. 

Olio di sansa d’oliva – jest wytwarzana z wytłoków z oliwek, mocno rafinowana, najtańsza, a co za tym idzie najniższej jakości.

Niestety ostatnie 10 lat były bardzo niekorzystne dla uprawy oliwki, przede wszystkim za sprawą Xylella Fastidiosa bakterii powodującej usychanie drzew. W celu ograniczenia epidemii wycięto i spalono kilkaset tysięcy zarażonych drzew.

Spory problem stanowi kradzież drzew. Wycinane są stare drzewa, których drewno wykorzystywane jest do wyrobu miseczek, łyżek, podstawek, kubków, biżuterii i innych drobiazgów dla turystów.

Dziękuję, że jesteś ze mną :).

Mam nadzieję, że zainteresował Cię mój wpis.

Czy chcesz zadać jakieś pytanie? Może napisać coś miłego? A może masz jakieś uwagi do tekstu ?

Śmiało, poniżej możesz to zrobić!

Jeśli podobał Ci się ten wpis, możesz udostępnić go znajomym. 

Dziękuję

Ola

Zapraszam do polubienia mojej strony na Facebooku, dzięki której możesz być na bieżąco z moimi wpisami z kolejnych podróży.

www.facebook.com/seniorturysta1

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *